Ooooooo, ile Was tu :) :) :)
Dawno nie pisałam, to prawda, ale to nie znaczy, że nie będzie kolejnych postów. Skoro powiedziałam A, to trzeba powiedzieć B, C, D i dobrnąć aż do Z. Słowo się rzekło. :)
Bardzo sorry, że zafundowałam sobie przerwę, ale uwierzcie, że jest to oddech tylko w publikowaniu bloga. Kolejne posty, na razie w wersjach roboczych, zapisuję na bieżąco, by nic mi nie umknęło i abyście dostali kompletną a nie skróconą wersję budowy.
Powód przerwy w blogu jest bardzo prozaiczny - zwyczajnie zbyt krótka doba. Niemniej roboty wykończeniowe idą pełną parą. Wylewki już są, tynki wewnętrzne się robią.
Do zobaczenia zatem.
Poproszę o pozytywne komentarze. To dodaje poweru i motywuje do publikacji kolejnych postów. Jak wiadomo motywacja jest najważniejsza, a skoro nie mam motywacji finansowej i "sprzedaję" moje doświadczenia za free, to dobre słowo się przyda. Ucieszy mnie każdy głos z którego się dowiem, że że mój blog jest komuś potrzebny, choćby tylko do pośmiania się :)
Dziękuję.
Lecę, bo budowa czeka. Nie mam dziś więcej czasu na pisanie.
Klara.
