Dom

Dom

piątek, 16 maja 2014

13. Formalności w gazowni czyli nudna papierologia


Jeszcze słówko o gazie. Po przejrzeniu dokumentów postanowiłam krótko podsumować załatwiane formalności, aby mój blog był przydatny dla tych z Was, którzy planują zmagać się z tą papierologią. 

DO ROZBIÓRKI:

  • Wniosek (podanie) o odcięcie starego przyłącza ze wskazaniem celu (planowana rozbiórka) i z załączeniem aktu notarialnego.

DO BUDOWY:

  • Najpierw pismo do gazowni o potwierdzenie, że na naszej nieruchomości istnieje przyłącze gazu – to w celu uzyskania promesy (zapewnienia o możliwości dostawy gazu), którą należało załączyć do wniosku o warunki zabudowy;
  • Gazownia wydała promesę, czyli pisemnie potwierdziła, że na posesji jest przyłącze oraz poinformowała, że „w przypadku chęci korzystania z gazu ziemnego należy wystąpić o wydanie warunków i podpisać umowę przyłączeniową. Na tej podstawie zostanie odcięte stare wyeksploatowane przyłącze i wykonane nowe”;

  • Po uzyskaniu warunków zabudowy, na FORMULARZU gazowni, wystąpiliśmy o wydanie "Warunków technicznych przebudowy przyłącza gazu". Formularz pomagał wypełniać architekt. Trzeba było w nim podać sporo danych technicznych, np.
    • jakie planuje się odbiorniki gazu - np. kuchnia gazowa, kocioł gazowy dwufunkcyjny - są też jednofunkcyjne, ale o tym kiedy indziej,
    • jaki jest planowany pobór paliwa gazowego w m3/rok - u nas projektant wyliczył że to 2 800 m3, ale ja nie miałam nawet orientacyjnego pomysłu, ile to może być,
    • jaką mamy kubaturę
    • wiele innych danych jak taryfy, oktany i nie pamiętam, co jeszcze.
  • Gazownia, nawiązując do złożonego wniosku, przysłała pismo o „uzupełnienie braków formalnych”. Chodziło im o dostarczenie mapy ze szkicem projektowanego budynku, która powinna być złożona jako załącznik do wypełnionego FORMULARZA. 
  • Dosłaliśmy brakującą mapę z wrysowanym szkicem oraz – na wszelki wypadek – fragment mapy do celów lokalizacji inwestycji, jaką składaliśmy przy ubieganiu się o warunki zabudowy.
  • W odpowiedzi gazownia wydała wreszcie Warunki techniczne, w których zawarła wytyczne dla projektanta branżowego, żeby wiedział jak projektować nowe przyłącze. Warunki te mają swój termin ważności i jeśli on upłynie a nowego przyłącza jeszcze nie będzie, trzeba ponawiać wniosek, czyli ponownie wypełniać FORMULARZ. Nas to spotkało. 

  • Wraz z "Warunkami technicznymi przebudowy przyłącza gazu" gazownia przysłała jeszcze dokument o nazwie „Zmiana warunków przyłączenia do sieci gazowej dla podmiotu przewidującego odbiór paliwa gazowego w ilości nie większej niż 10 m3/h gazu ziemnego wysokometanowego grupy E” – serio, przepisałam tą długą nazwę z dokumnetu J. Ten dokument to też podobna rzecz niezbędna. Gdy warunki się przeterminują, to i ten dokument się przeterminuje i musi być wydawany jeszcze raz. Bo to jest podobno komplet.

Dopiero mając warunki można było przystąpić do sporządzania projektu budowlanego (projekt przyłącza jest jego częścią), a następnie złożyć projekt w celu uzyskania pozwolenia na budowę.

Już na pierwszy rzut oka widać, że procedura musi trwać. Dla laika w dziedzinie gazownictwa nie jest to łatwe do ogarnięcia. Zwłaszcza, że pracownicy w gazowni mówią do klientów tym właśnie żargonem branżowym i zanim człowiek się nauczy tych nazw, na początku czuje spore zagubienie. Ja czułam.  


6 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie, że zebrałaś te wszystkie dokumenty i pokazujesz. Myślę, że wielu osobom to pomoże.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obecnie wszystkie sprawy związane z podpisaniem umowy na dostarczanie gazu przez PGNiG można załatwić przez Internet. Możliwe jest to dzięki nowej usłudze jaką jest mojeID. mojeID to nowoczesne narzędzie potwierdzania tożsamości online zarówno w usługach komercyjnych, jak i publicznych. Dostawcą usługi jest KIR, dzięki czemu mamy pewność, że korzystanie z usługi jest w pełni bezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogólnie jeśli chodzi o jakiekolwiek formalności to moim zdaniem one nigdy nie są zbyt ciekawe. Ja jak podpisałam umowę z https://poprostuenergia.pl/gaz-dla-domu/ to wiem, że teraz w końcu płacę o wiele mniej za gaz w domu.

    OdpowiedzUsuń